„Litwo, Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie/Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie/Kto cię stracił”. Tak o Liwie pisał nasz narodowy wieszcz i tyle o Litwie każdy Polak wie, ale czy tylko tyle wiedzieć powinien? Dziś jest to niewielki kraj za naszą północno-wschodnią granicą. Od 1990 roku niepodległy, od 2004 członek Unii Europejskiej i NATO. Wydaje się, że Polacy o tym niepozornym kraju wiedzą już wszystko. Kiedyś był związana z Polską unią, teraz media huczą o godzącej w litewskich Polaków ustawie. Więc po co tam jechać? Jakie tajemnice może skrywać te 65 tysięcy km kwadratowych? Byłam, widziałam, wiem – i podpowiem.
Przed podróżą należy zaopatrzyć się w garść podstawowych informacji.
Stolica: Wilno
Język urzędowy: litewski
Waluta: Lit (1,00 LTL = 1,20 PLN )
Dominująca religia: Katolicyzm
Mapa Litwy
Co zwiedzić na Litwie?
Zwiedzanie Litwy bez odwiedzenia stolicy to pomysł zupełnie nietrafiony. Na pierwszy rzut oka Wilno kojarzyć się może z samymi kościołami. Dowolny przewodnik, który weźmiemy do ręki, prowadzić nas będzie od kościoła do kościoła. Warto tu wymienić jeden z najstarszych wileńskich budynków, czyli kościół Franciszkanów, przepiękny kościół św. Anny oraz, niezwykle ważny dla Polaków, kościół św. Ducha. To tu w 1993 roku z polskimi katolikami spotkał się papież Jan Paweł II i odprawił mszę. Wybierz się też do Cerkwi Św. Trójcy i klasztoru Bazylianów. To kościół unicki, administrowany przez grekokatolicki zakon Bazylianów Świętego Jozafata. Niestety, ciekawscy, którzy zdecydują się uczestniczyć w grekokatolickim nabożeństwie, będą musieli wybierać między językiem litewskim a ukraińskim, bo po polsku msze nie są odprawiane.
Katedra wileńska – Bazylika archikatedralna św. Stanisława Biskupa i św. Władysława w Wilnie
Każda polska wycieczka nie może ominąć kościoła św. Teresy. Choć ta nazwa pewnie nie wszystkim coś mówi, tajemnica przestanie być nią, gdy powiemy, że każda polska wycieczka powinna odwiedzić Ostrą Bramę (to właśnie tu). Choć w Wilnie z pewnością znajdziemy kościoły większe, ładniejsze i okazalsze, należy stanąć w tym symbolicznym miejscu zwłaszcza, że spełniać się tu mają cuda i wszystkie modlitwy zostaną wysłuchane. Nie bez powodu pisał o niej Mickiewicz, nie bez powodu film pojawia się w filmie Jana Nowiny-Przybylskiego.
O kościołach można by jeszcze pisać dużo i wciąż było by mało. Dodam tylko, że wierzący turyści, którzy planują udać się na mszę, powinni wybrać kościół św. Ducha, gdzie wszystkie nabożeństwa odprawiane są w języku polskim, a dodatkowo można podpatrzeć fragment życia litewskiej Polonii, gdyż kościół ten stanowi jego nieformalne centrum.
Po opuszczeniu murów kościołów stajemy przed pytaniem: i co teraz? Gdzie się udać? Co jeszcze warto zobaczyć? Tu z pomocą może przyjść Muzeum Sztuki Współczesnej czy Wieleńskie Muzeum Malarstwa. Jednym z ciekawszych jest też muzeum ofiar ludobójstwa znajdujące się przy ulicy Auku w dawnym więzieniu KGB – jednak nie polecam turystom o słabych nerwach. Ekspozycja wiernie odwzorowuje więzienne cele, jest obfita w archiwalne, nieprzyjemne dla oka zdjęcia. Władze muzeum poważnie podchodzą do ciężkiego tematu, dlatego jeśli nie mamy dużo czasu to lepiej ominąć ten punkt. Zbyt szybkie zwiedzanie niesie za sobą niebezpieczeństwo zlekceważenia tragicznego kawałka historii, co jest sprzeczne z ideą muzeum. Dlatego jeżeli szukamy rozrywki, powinniśmy udać się raczej do Muzeum Teatru, Muzyki i Kina. Zamiast zwiedzania muzeów możemy pójść w inną część miasta i odwiedzić polski cmentarz na Rossie, aby zapalić znicz ku pamięci wielkich Polaków. Tym, którzy nie boją się pracy fizycznej, polecam chwycić za grabie, sekatory i inne narzędzia, ponieważ cmentarz w wielu miejscach jest zaniedbany i zarośnięty, przez co niektóre groby ulegają zniszczeniu, a wyryte na nich nazwiska zatarciu.
Tym, którzy szukają spokoju, jak i tym, którym po prostu dopisze pogoda, proponuję bezpłatny i dobry dla zdrowia spacer po ulicach Wilna. Niestety, wiele murów jest odrapanych, liczne budynki – niezagospodarowane, zbyt dużo okien – wybitych. Jednak w niepozornych uliczkach można odetchnąć, zamyślić się i odpocząć. Jeżeli będziecie mieć okazję zabrać ze sobą stare zdjęcia lub przewodniki po mieście, możecie odbyć podróż w czasie i poczuć klimat przedwojennego Wilna. Bardziej dociekliwych może zainteresować wycieczka na osiedla – zwłaszcza te zamieszkałe przez Polonię – oraz odwiedzenie polskich szkół.
Zamek w Trokach pod Wilnem
Tym, którzy na Litwie będą mieć więcej czasu, polecam zahaczyć o Kowno. Malownicze miasto stanowiące mieszankę różnych kamiennych i ceglastych stylów. Dziś jest to największy ośrodek przemysłowy kraju. W Kownie możemy spotkać się oko w oko z jednym z bohaterów litewskiej kultury ludowej, czyli diabłem. Mowa tu oczywiście o Muzeum Diabłów.
Zamek w Kownie
Kiedy jechać na Litwę?
Ponieważ Litwa leży w tej samej strefie klimatycznej co Polska, podróżować tam najlepiej w tej porze roku, którą najbardziej lubimy w Polsce. Należy zapytać raczej, kiedy nie jechać. Warto wziąć pod uwagę litewskie święta i dni wolne od pracy. Podróżując podczas długich weekendów należy pamiętać, że podobnie jak w Polsce, obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pracy 1 maja, więc tego dnia zwiedzanie może spełznąć na niczym, bo po prostu odbijemy się od zamkniętych drzwi. Świętuje się tu też:
- 16 lutego (święto odrodzenia Państwa Litewskiego),
- 11 marca (Święto Odzyskania Niepodległości),
- 24 czerwca (Świętego Jana),
- 6 lipca (Koronacja Króla Mendoga i Święto Państwa Litewskiego),
- 15 sierpnia (Wniebowzięcie NMP),
- 1 listopada (Wszystkich Świętych),
- Boże Narodzenie
- i Wielkanoc.
Nie jest dniem wolnym od pracy Boże Ciało. dlatego ten termin najlepiej wybrać na wycieczkę do tego kraju.
Loty i przejazdy z Polski
Podróż do Wilna jest o tyle przyjemna, że nie czekają nas żadne przesadki. Przyjemna również dlatego, że dolecimy tam z Krakowa, Warszawy, Lublina czy Gdańska. Mamy też duży wybór przewoźników: LOT, Eurolot, Air Baltic… Mniej przyjemną jest kwestia ceny, bo tanie loty na Litwę Ryanair lub Wizzair nie są dostępne z Polski. Koszt biletu w jedną stronę waha się od 320 do 1320 zł. Tym, których na taką przyjemność nie stać, polecam nieco bardziej czasochłonne, ale równocześnie tańsze rozwiązanie. Wiele linii autokarowych uruchomiło międzynarodowe połączenia. Są to między innymi Eurobus-Eurolines Polska i Ecolines. Tu cena wydaje się być bardziej przyjazna. W zależności od tego, kiedy zarezerwujemy bilet, miejsca, które wybierzemy, czy terminu podróży, zapłacimy od 60 do 220 zł. Możemy też porzucić obawy o całonocnej podróży rozwalającym się smutnym autobusem, który po drodze pogubi części. Autokary są nowe, wygodne, dobrze wyposażone, z przyjazną obsługą. Przy odrobinie wyobraźni poczujemy się jak w samolocie.Jedynie czas, który musimy poświęcić na dojazd, nie chce ulec skróceniu…
Tanie loty Litwa – Wilno (Ryanair)
Tanie loty Litwa – Kowno (Ryanair)
Tanie loty do Wilna (Wizzair)
Informacje praktyczne i ciekawostki
Przed wyjazdem lepiej nie obiecywać rodzinie i przyjaciołom pocztówek. O ile kartki kupić łatwo, trudniej je wysłać. Urzędów pocztowych jest niewiele, wolnostojące skrzynki też nie rzucają się w oczy.
Jeżeli nie wymienimy waluty przed wyjazdem, próżno szukać kantoru. Najlepiej od razu kierować się do dowolnego banku i tam dokonać wymiany.
Niektórzy przed wyjazdem z pewnością zastanawiają się, czy tam jest bezpiecznie. Jest, ale wszystko w granicach rozsądku. Nie musimy obawiać się niechęci Litwinów do Polaków, jednak lepiej nie kusić losu i nie włóczyć się samotnie po knajpach, gdzie nieco podchmielone towarzystwo szuka okazji do zaczepki.
Możemy też napotkać problem bariery językowej. Litewski nie jest podobny do polskiego, a jak we wszystkich postradzieckich krajach starsze pokolenie w dużym stopniu nie zna angielskiego. Kłopot ten występuje też w wielu muzeach i restauracjach. Na szczęście z roku na rok jest coraz lepiej i angielski wchodzi do powszechnego użycia.
Uważni obserwatorzy mogą natknąć się na niezniszczalne słupki przy drodze. Wykonane z gumy dla poprawy bezpieczeństwa na drogach mogą dostarczyć wiele zabawy.
Języki
Urzędowy i wszechobecny język może dostarczyć dużo problemów. Jednak Litwę zamieszkuje dość liczna Polonia, dlatego też w wielu miejscach znajdziemy napisy po polsku lub kogoś kto włada naszym ojczystym językiem. Przydatnym językiem okazuje się też rosyjski i ukraiński ze względu na duże zgrupowania mniejszości narodowych.
Religie
Dominującą religią jest katolicyzm. Jest to między 60% a 80% ludności. Pozostali to luteranie, kalwini i ze względów historycznych – prawosławni. Znajdziemy też niewielki odsetek kościołów unickich oraz pozostałych religii niechrześcijańskich.
Sławni Litwini
Najważniejszymi postaciami dla Litwinów są średniowieczni książęta Mindowg, Witold i Giedymin. Poświęcono im wiele prac, muzeów czy ulic. Wśród nowożytnych litewskich bohaterów można wymienić jednego z najwybitniejszych reżyserów teatralnych lat 90. Ejmuntasa Niakroszusa, aktora Donatasa Banionisa czy koszykarza Arwidasa Sabonisa. Ciekawostką jest szczególna cześć, jaką na Litwie otacza się Thomasa Manna.
Historia Litwy
Litwa dzisiejsza nie jest tą Litwą, którą była kiedyś. W średniowieczu obejmowała teren dzisiejszej Białorusi i Ukrainy. Z tego okresu pochodzi trzech wspomnianych już Wielkich Książąt Wielkiego Księstwa Litewskiego. Wszystko zaczęło się od Mendoga, który zjednoczył plemiona zamieszkujące te tereny. Twórcą litewskiej potęgi był Giedymin. Za jego panowania Litwa osiągnęła największy zasięg terytorialny. Pomimo niewielkiego epizodu z chrześcijaństwem za czasów panowania Mendoga, Litwa pozostała ostatnim pogańskim krajem w Europie. Zmieniło się to, gdy losy Litwy i Polski połączyły się. W 1385 roku zawarto unię w Krewie. Odtąd oba kraje miały być związane unią personalną. Litwa zobowiązała się przyjąć chrzest z rąk polskich. Kolejne unie tylko umacniały związek obu państw. W 1569 r. po podpisaniu Unii Lubelskiej powstała Rzeczpospolita Obojga Narodów. Litwa, wraz z Polską, utraciła niepodległość w XVIII wieku i podobnie jak Polska odzyskała ją po I Wojnie Światowej. Tu interesy obu krajów stały się rozbieżne, doszło do konfliktu o Wilno, które wojsko polskie odbierała siłą. Stan wojny nie trwał długo, bo w 1939 roku Wileńszczyznę zajęła Armia Czerwona, a później Litwa została wcielona do ZSRR jako jedna z jego republik. Ponownie proklamowano niepodległość w 1990 roku. Tym samym Litwa stała się pierwszą republiką, która tego dokonała. W 2004 r. wstąpiła do Unii Europejskiej.
Autor: Katarzyna Rafa